Dziecko wypadło z okna, a karetka nie przyjechała
W Midelton małe dziecko wypadło z okna.
W sytuacjach takich jak ta, liczy się każda minuta, więc były zawodnik Hurlingu i gwazda Cork GAA - Kevin Hennessy, który akurat przejeżdżał nieopodal miejsca zdarzenia razem z córką, nie zastanawiał się ani sekundy. Po tym jak zobaczył młodego, zrozpaczonego mężczyznę nachylonego nad dzieckiem, wyskoczył z samochodu, przeskoczył przez płot i zaoferował swoją pomoc.
Sportowiec polecił swojej córce, aby zadzwoniła po pogotowie. Kiedy dyspozytor odebrał, i przedstawiono mu sytuacje, stwierdził iż w obecnej chwili nie ma żadnych dostępnych karetek pogotowia w tym rejonie, i najlepszym rozwiązaniem będzie, jeśli ktoś przywiezie małego do szpitala samochodem.
Hennessy, który jest świetnie wyszkolony pod względem udzielania pierwszej pomocy nie poddawał się i zabrał rannego malucha, oraz jego rodziców do szpitala, niestety 48 godzin później dziecko zmarło.
Rodzice, którzy są Litwinami oraz Kevin Hennessy byli zrozpaczeni.
Minister Zdrowia zapewnił, że zostanie przeprowadzone śledztwo w tej sprawie. Lekarze oświadczyli, iż to co się stało jest straszną tragedią, i dołożą wszelkich starań, aby podobna sytuacja nigdy więcej się już nie powtórzyła.