Arcybiskup Dublina wezwał do odrzucenia przemocy
W Irlandii mamy do czynienia z „niebezpieczną kulturą przemocy, którą trudno zrozumieć” – zaalarmował w Światowy Dzień Pokoju (1 stycznia) arcybiskup Dublina Diarmuid Martin. W stołecznym kościele św. Teresy odprawił mszę, na którą przybyli m.in. prezydent kraju Michael D. Higgins z małżonką oraz przedstawiciele rządu, sądownictwa, policji i wojska
Arcybiskup wezwał, by powiedzieć „stop” przemocy gangów narkotykowych w Dublinie. Wyraził zaniepokojenie wzrostem liczby ataków z użyciem noża, dokonywanych nieraz przez ludzi bardzo młodych. „Przemoc „prowadzi jedynie do odwetu i większego cierpienia. Ci zaś, którzy myślą, że dzięki niej są silniejsi, żyją w niepewności, świadomi, że nawet najnowocześniejsze systemy zabezpieczeń nie ochronią ich samych ani ich bliskich” – dodał metropolita stolicy Irlandii.