Polska awansowała do finałów piłkarskich mistrzostw świata
Reprezentacja Polski po zwycięstwie nad Czarnogórą 4:2 awansowała do przyszłorocznych piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji. Robert Lewandowski zakończył eliminacje z 16 golami. To najlepszy wynik w historii
Sytuacja przed meczem w Warszawie była taka, że zakładając wygraną Duńczyków z Rumunią - do awansu drużynie Adama Nawałki potrzebny był punkt. Wszystko ułożyło się wręcz idealnie, bo już po 16 minutach mieliśmy prowadzenie 2:0 i awans praktycznie w kieszeni. Najpierw pod podaniu Łukasza Piszczka źle w piłkę trafił Piotr Zieliński, za to dobrze Krzysztof Mączyński i było 1:0. Potem Lewandowski sprytnie podał do Kamila Grosickiego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem podwyższył rezultat.
Od tej pory nasi grali tak jakby chcieli, by mecz już się skończył. W drugiej połowie w Kopenhadze Duńczycy objęli prowadzenie po karnym. Wszystko więc układało się tak jak się miało układać. Wystarczyło tylko pilnować przewagi. Polacy jednak, jak to oni, musieli nieco podenerwować kibiców (w drugiej połowie nie mógł grać kontuzjowany Piszczek). Po zamieszaniu przy rzucie rożnym Mugosa fantastycznie uderzył pod poprzeczkę „przewrotką”. Minęło kilka minut i nagle zrobiło się 2:2.
Strach zajrzał naszym w oczy. Jeden gol przeciwników i droga do Rosji znacznie by się wydłużyła. Na szczęście mamy Lewandowskiego. Zauważył zbyt krótkie podanie obrońcy do bramkarza, zdołał go wyprzedzić, a następnie kopnął do pustej bramki. W poprzednim cyklu, eliminacjach mistrzostw Europy, zdobył w sumie 13 bramek. Teraz jeszcze przebił to osiągnięcie. Ma ich 16, wyprzedzając nawet Cristiano Ronaldo (15). Ale przed Portugalczykiem jeszcze jedno spotkanie. Poza tym Lewandowski ma już 51 trafień w reprezentacji. Już w czwartek wyprzedził o dwa Włodzimierza Lubańskiego, ale ponieważ ten jak grał, to też nastrzelał 50 (tylko potem niektóre mecze uznano za nieoficjalne i dwa gole stracił), to dopiero teraz „Lewy” stał się pełnoprawnym rekordzistą.
A chwilę potem Czarnogórcy jeszcze przybili pieczątkę na tym naszym awansie, sami strzelając sobie gola. Inna sprawa, że ciśnienia nie wytrzymali Duńczycy, którzy pozwolili Rumunom wyrównać i nawet nie wygrali. Nawet więc, gdyby Polacy z Czarnogórą przegrali, mieliby pierwszą lokatę w grupie. Ostatecznie są pierwsi i jadą do Rosji. Drugich w tabeli Duńczyków czeka walka w barażach.
Polacy awansowali do finałów MŚ po 12 latach przerwy. Po raz ósmy w historii
POLSKA - CZARNOGÓRA 4:2 (2:0). Bramki: Mączyński (6.), Grosicki (16.), Lewandowski (85.), Stojković (87., sam.) - Mugosa (78.), Tomasević (83.).
Skład Polaków: Szczęsny - Piszczek (46. Rybus), Glik, Pazdan, Bereszyński - Błaszczykowski, Krychowiak, Mączyński (90. Wolski), Zieliński, Grosicki (89. Makuszewski) - Lewandowski.
Pozostałe mecze naszej grupy: Dania - Rumunia 1:1 (0:0), Kazachstan - Armenia 1:1 (1:1).
TABELA KOŃCOWA GRUPY E (po 10 kolejkach)
1.POLSKA 25 28-14
2. Dania 20 20-8
3.. Czarnogóra 16 20-12
4. Rumunia 13 12-10
5. Armenia 8 10-26
6. Kazachstan 3 6-26