Wybuch w bloku w warszawskim Ursusie
W poniedziałek wieczorem w bloku w warszawskim Ursusie doszło wybuchu. Mieszkańcy bloku oraz sąsiedniego budynku zostali ewakuowani i przebywają w specjalnie podstawionych autokarach
O tym, że w jednym z mieszkań przy ul. Rakuszanki doszło do wybuchu, policja została zawiadomiona ok. godz. 19.40. W wyniku zdarzenia ranna została jedna osoba. Wyłączona z ruchu została też przyległa do budynków ulica - dodała. Na miejscu pracuje policja i straż pożarna.
Rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji kom. Sylwester Marczak informuje, że policyjni pirotechnicy sprawdzają, czy nie ma zagrożenia dla mieszkańców, bo mężczyzna został ranny, ponieważ rozbrajał pocisk. - Musimy sprawdzić, czy w mieszkaniu nie znajdują się inne niebezpieczne materiały - powiedział.
Według reportera portalu TVN Warszawa ranny mężczyzna prawdopodobnie stracił w wybuchu obie ręce.