Polacy mają więcej dni wolnych niż reszta Europy
Pod względem płatnych dni wolnych od pracy Polska jest w europejskiej czołówce. Mieszkańcy innych państw naszego kontynentu przymusowy urlop mają przez 12,6 doby. W 2018 roku Polaków czeka 7 długich weekendów
Łącznie dni wolnych od pracy będziemy mieć 13. Jeden z nich wypadnie w sobotę, trzy w niedzielę. Prawnie mamy jednak zagwarantowane „odrabianie” takich przypadków. Nasz pracodawca zobowiązany jest do udzielenia urlopu w inny dzień roboczy, jeżeli święto jest w sobotę. Podsumowując – za przysłowiowym biurkiem będziemy musieli spędzić 251 dni, a w pracy nie pojawimy się przez 114.
Styczeń niesie ze sobą dwa dni ustawowo wolne od pracy. Nie pójdziemy do niej w Nowy Rok, czyli 1 stycznia, a przypadające na sobotę 6 stycznia Święto Trzech Króli będziemy mogli odebrać w inny dzień. W Lutym i marcu niestety (poza weekendami) nie mamy co liczyć na żadne dodatkowe dni wolne. Chyba, że zdecydujemy się wykorzystać własny urlop. W kolejnej części roku będzie już zdecydowanie lepiej. No może poza listopadem.
W 2018 roku Wielkanoc obchodzić będziemy na samym początku kwietnia i – co ciekawe – dokładnie 1 kwietnia, czyli w Prima Aprilis. I to nie jest żart. Poniedziałek Wielkanocny wypada 2 kwietnia. I to właśnie głównie za sprawą świąt kościelnych Polacy mogą w ciągu roku wykorzystać aż 13 dni wolnych od pracy.
W 2018 majówka może potrwać znacznie dłużej, jeżeli weźmiemy 3 dodatkowe dni urlopu. 1 maja, czyli Święto Pracy to wtorek, a co za tym idzie – Święto Konstytucji 3 maja wypada w czwartek. Zaznaczcie w kalendarzach poniedziałek, środę i piątek, a otrzymacie 9 (!) dni wolnego. Niestety Zielone Świątki, czyli święto Zesłania Ducha Świętego, wypada 20 maja w niedzielę.
Także pod koniec maja będzie okazja, by wziąć jeden dzień wolny i przedłużyć sobie weekend. To za sprawą Bożego Ciała, które wypada w czwartek 31 maja. W roku ubiegłym obchodziliśmy je w czerwcu. I niestety przez to, tym razem kolejne dwa miesiące spędzimy w pracy. Chyba, że właśnie wtedy zdecydujecie się na urlop. Lipiec bowiem zaliczany będzie do tych miesięcy, w których pracować będziemy najwięcej.
W połowie sierpnia wypada Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wolna będzie środa 15 sierpnia.
Potem dopiero listopad. Czterodniowy weekend czeka nas na samym początku miesiąca. Wystarczy, że do Wszystkich Świętych, przypadających na 1 listopada, weźmiecie jeden dzień wolny i wrócicie do pracy 5 listopada. Święto Odzyskania Niepodległości wypada niestety w niedzielę. A to oznacza, że nie należy nam się dodatkowy dzień wolny poza weekendem.
Chociaż dopiero co obchodziliśmy Gwiazdkę, warto zastanowić się, jak rozplanować końcówkę 2018 roku. Wigilia odbędzie się w poniedziałek, Pierwszy Dzień Świąt Bożego Narodzenia to wtorek, drugi wypadnie w środę. Jeżeli w miarę wcześniej zapowiemy się u pracodawcy, możemy wziąć wolny 24, 27, 28 i 31 grudnia.
Dni wolne od pracy w 2018 roku
1 stycznia – Nowy Rok
6 stycznia – Trzech Króli
1 kwietnia – Wielkanoc
2 kwietnia – Poniedziałek Wielkanocny
1 maja – Święto Pracy
3 maja – Święto Konstytucji 3 Maja
20 maja – Zesłanie Ducha Świętego, czyli Zielone Świątki
31 maja – Boże Ciało
15 sierpnia – Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
1 listopada – Wszystkich Świętych
11 listopada – Święto Odzyskania Niepodległości
25 grudnia – Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia
26 grudnia – Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia