Oprawca Polaka dostał dwa lata w zawiasach
Na cztery miesiące w zawieszeniu na 2 lata został skazany 24-letni mężczyzna, który pobił do nieprzytomności wracającego z dziewczyną do domu Polaka w Breagh Hill w Craigavon w Irlandii Północnej
Za pobicie z uszkodzeniem ciała odpowiada Darren Lecky, który polską parę zaatakował w nowy rok, kiedy młodzi wracali z sylwestra. "Zapytał ich, gdzie mieszkają i nagle stał się agresywny. Uderzył Polaka głową w nos, a następnie kilkakrotnie pięścią w twarz. Gdy zaatakowany upadł na ziemię, napastnik nadal kopał go po głowie i twarzy” - relacjonuje Armaghi.com. Na pomoc poszkodowanemu przybył mieszkaniec pobliskiego domu, odciągając napastnika. Zdaniem oskarżyciela, atak miał podłoże rasistowskie, jednak obrona argumentowała, że nie ma na to żadnych dowodów. Obrona próbowała dowieść, że Lecky po wstępnej wymianie zdań już miał odejść od pary, gdy Polak wspomniał o popieraniu nielegalnej organizacji. Ta kwestia miała się stać przyczyną ataku.
Przy wydawaniu wyroku sąd wziął pod uwagę jako okoliczność łagodzącą fakt, że doprowadzony na posterunek policji Lecky przyjął odpowiedzialność za zdarzenie. Na jego korzyść przemawiał także fakt, że nie był karany. Sąd podkreślił jednak, że przestępstwo był bardzo “poważne”.