59, znów dużo więcej zgonów
Liczba zmarłych z powodu epidemii koronawirusa w Irlandii zwiększyła się o kolejne 59 osób. Łączny bilans ofiar śmiertelnych Covid-19 wzrósł w tym kraju do 1159 - poinformowało we wtorek wieczorem ministerstwo zdrowia Irlandii. To znaczący wzrost w stosunku do bilansów z dwóch poprzednich dni, ale jak wyjaśniono, wynika z tego, że liczba ta uwzględnia także niezarejestrowane dotychczas zgony z poprzednich dni, w tym 19 z niedzieli
Wśród 59 odnotowanych nowych zgonów koronawirus był laboratoryjnie potwierdzoną przyczyną śmierci w przypadku 45 pacjentów, zaś w pozostałych na taką przyczynę zgonu wskazywały symptomy chorobowe. W piątek irlandzkie władze medyczne zdecydowały się zmienić sposób prowadzenia statystyk i wliczać do bilansu zgonów także te przypadki, które nie zostały potwierdzone testami, ale które - w ocenie lekarzy - był wywołane koronawirusem. W całkowitym bilansie uwzględniono jest ponad 200 takich zgonów.
Ministerstwo zdrowia podało też, że w ciągu ostatniej doby potwierdzono 229 nowych zakażeń, co jest najmniejszą liczbą od początku kwietnia. Liczba wykrytych przypadków koronawirusa w Irlandii wynosi obecnie 19 877, ale około połowy zakażonych już wyzdrowiało. Poinformowano również, że od początku epidemii przeprowadzono ponad 153 tys. testów.
Mimo sygnałów wskazujących na wyraźne spowolnienie epidemii naczelny lekarz Irlandii Tony Holohan powtórzył we wtorek opinię, że na chwilę obecną nie rekomendowałby złagodzenia wprowadzonych restrykcji, które mają obowiązywać co najmniej do 5 maja.
Zgodnie z nimi ludzie muszą pozostawać w domach, z wyjątkiem wyjścia po niezbędne zakupy, do lekarza, w celu pomocy innym, ćwiczeń fizycznych oraz wykonywania pracy, jeśli jest ona kluczowa i nie może być wykonywana zdalnie. Zamknięte są też wszystkie szkoły, bary, restauracje i sklepy poza tymi z niezbędnymi do życia artykułami.