Polscy piłkarze na Euro jednak nie zagrają w Dublinie
Zdaniem angielskich mediów w poniedziałek UEFA ogłosi, że Dublin straci organizację meczów EURO 2020. Tam dwa spotkania w fazie grupowej miała rozegrać reprezentacja Polski. Okazuje się, że UEFA ma już alternatywę dla Biało-Czerwonych. Pisaliśmy już, że tych meczów w Dublinie raczej nie będzie, ale deycji wciąż nie podjęto
Jak informuje dailymail.co.uk, irlandzki związek piłki nożnej poinformował już UEFA, że nie może zagwarantować obecności kibiców na trybunach podczas EURO. A to jeden z wymogów, by być gospodarzem meczów nadchodzącej imprezy. W poniedziałek UEFA ma oficjalnie ogłosić, że Dublin straci organizację EURO.
W Dublinie miały odbyć się cztery mecze mistrzostw Europy. Dwukrotnie w fazie grupowej mieli zagrać tam Polacy: przeciwko Słowacji oraz Szwecji. Ponadto tam miało odbyć się też starcie Szwecja - Słowacja oraz jedno spotkanie 1/8 finału.
Wielkie nadzieje na przejęcie tych spotkań mają w Londynie, a konkretnie w londyńskiej dzielnicy Tottenham. To tam w 2019 r. otwarto nowy stadion, który może łącznie pomieścić ponad 60 tys. kibiców.
UEFA nie jest jednak przychylnie nastawiona do tego pomysłu, bo Anglia i Szkocja ma zorganizować już 11 spotkań nadchodzącego EURO. Władze światowej piłki nożnej skłaniają się ku innemu krajowi.
Konkretnie chodzi o Rosję. Mecze, które pierwotnie miały odbyć się w Dublinie, mogą zostać przeniesione do Sankt Petersburga. Tamtejsze władze już wcześniej zagwarantowały, że mogą pozwolić na zajęcie 50% wszystkich miejsc na trybunach.
Ostateczna decyzja ws. miast-gospodarzy ma zapaść na Kongresie UEFA 19-20 kwietnia.