Czeski kierowca tira spowodował wypadek

Czeski kierowca spowodował wypadek w Irlandii. Miał włączone dwie nawigacje satelitarne. Nie pomogły

Czech miał przed nosem dwie nawigacje na raz, ale mimo to wpakował się tirem na środek skrzyżowania i doprowadził do groźnego w skutkach wypadku. Precedensowa sprawa w irlandzkim sądzie zakończyła się dla kierowcy ciężarówki wyrokiem 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu i zakazem prowadzenia pojazdów na okres czterech lat. 27-letni Czech nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem mimo znaku STOP i doprowadził do zderzenia z inną ciężarówką. W wyniku kolizji kierujący drugim pojazdem doznał poważnych obrażeń i mógł wrócić do pracy dopiero po 18 miesiącach.
Sędzia Sean O'Donnabhain wyraził zaniepokojenie zachowaniem kierowców z zagranicy, którzy całkowicie i bezrefleksyjnie polegają na wskazaniach nawigacji satelitarnej. Sąd zwrócił uwagę, że prędkość była nieduża, czeski kierowca był wypoczęty, ale mimo to całkowicie zignorował znaki poziome i pionowe. Uwaga Czecha była skupiona wyłącznie na dwóch ekranach nawigacji satelitarnej, dlatego przejechał przez skrzyżowanie nie widząc znaku STOPU i nie stosując się do niego.
Jiri Hrubes uruchomił dwie nawigacje na raz, ponieważ chciał być pewny, że jedzie właściwą trasą. To była pierwsza wizyta Czecha w Irlandii, ale na lokalnej drodze N72 urządzenia pogubiły się, co zdezorientowało 27-latka.
Sędzia podkreślił w podsumowaniu wyroku, że kierowcy, szczególnie ci spoza irlandzkiej jurysdykcji, kierują się elektronicznymi urządzeniami tak, jakby były one ostatecznym autorytetem na temat tras. A przecież nawigacje satelitarne dostarczają jedynie wskazówek i kierujący nadal są zobowiązani do przestrzegania zasad ruchu drogowego.