Ceny energii idą w górę i będą szły
Nie będzie reakcji Unii Europejskiej w celu obniżenia ceny energii. Irlandia, Niemcy, Dania, Austria, Luksemburg, Finlandia, Łotwa, Estonia, Holandia są przeciw , bo jak argumentują nie chcą psuć rynku. Każde państwo zatem, musi same sobie radzić z drożyzną, a ceny już wzrosły 5-krotnie
Hiszpania Francja, Czechy oraz Grecja opowiadają się za propozycjami długoterminowymi – rozdzieleniem cen energii elektrycznej od cen gazu i wspólnymi zakupami państw UE, tak, jak miało to miejsce w przypadku szczepionek przeciwko COVID-19 pisze portal euractive.pl. Jak czytamy dalej na portalu, nieprzychylna jest temu jednak inna grupa państw. W przeddzień spotkania, Niemcy, Dania, Austria, Luksemburg, Finlandia, Łotwa, Estonia, Holandia, Irlandia wydały wspólne oświadczenie, w którym sprzeciwiły się reformie rynku energii w UE i systemu handlu emisjami.
Podczas nadzwyczajnego spotkania w Luksemburgu, unijni ministrowie odpowiedzialni za energetykę, z państw przeciw interwencji na rynku energetycznym, argumentowali że wahania cen mają swoje źródło w czynnikach globalnych i nie powinno się przebudowywać rynków wewnętrznych z tego powodu. Wskazali jednocześnie na konieczność oszczędzania energii i rozwijania transgranicznej wymiany energii w Europie. Celem jest osiągnięcie 15 proc. połączenia elektroenergetycznego do 2030 r.