Lewandowski drugim piłkarzem świata, wygrał Messi
Lionel Messi wygrał plebiscyt "France Football" i po raz siódmy został najlepszym graczem świata. Robert Lewandowski zajął drugie miejsce, najwyższe w historii spośród Polaków. Polak został wybrany najlepszym napastnikiem.
Tu nie było co wybierać, "Lewy" strzelił najwięcej bramek (64) i musiał być najlepszym atakującym. Co do wyboru najlepszego gracza, zdobywcy Złotej Piłki - kiedy okazało się, że Messi wybiera się na galę do Paryża, to spodziewano się jego zwycięstwa. Argentyńczyk przybywa tylko na uroczystości, na których wygrywa.
W zeszłym roku Lewandowski był zdecydowanie najlepszym piłkarzem 2020 roku. Wygrał plebiscyt FIFA, ale tego najbardziej prestiżowego nie było. Francuzi go odwołali, z powodu pandemii, niesłusznie. Teraz, choć Messi zdobył z reprezentacją mistrzostwo Ameryki Południowej, to pierwszą część sezonu klubowego miał porównywalną z Polakiem, a drugą część zdecydowanie gorszą. Biorąc pod uwagę, że nie przyznano nagrody w poprzednim roku, to przy wyrównanym bilansie nagroda należała się Polakowi.
W 1974 roku trzeci był Kazimierz Deyna, w 1982 trzeci Zbigniew Boniek. Lewandowski do tej pory był czwarty. Ta druga lokata to i tak największy sukces polskiego piłkarza. Ale na honorowej liście go zabraknie.
Tylko nagroda dla napastnika, odebrana od prowadzącego ceremonię Didiera Drogby. "Lewy" ma już 33 lata. Nie wiadomo, czy jeszcze będzie okazja powalczyć o triumf.
Lewandowskiego uhonorował Messi. "Powinieneś zdobyć tę nagrodę. W ubiegłym roku" - powiedział.
Róznica pomiędzy pierwszym a drugim wyniosła 33 punkty. Niewiele.