Polska - Walia 2:1 w Lidze Narodów
W pierwszym meczu Ligi Narodów reprezentacja Polski pokonała piłkarzy Walii, chociaż przegrywała i we Wrocławiu długo pachniało niepowodzeniem
Liga Narodów to rozgrywki mające przygotować drużyny do mistrzostw świata w Katarze. Dla Walijczyków także ważny etap przygotowawczy przed meczem barażowym o mistrzostwa (5 czerwca). Spotkanie przebiegało zgodnie z oczekiwaniami. To znaczy Polacy atakowali, a Walijczycy, którzy nie ponieśli porażki od ponad roku, groźnie się odgryzali.
Stosunkowo niedługo po przerwie goście nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie. Polscy obrońcy nieco przysnęli, a debiutujący w reprezentacyjnej bramce Kamil Grabara też mógł zrobić więcej. Wtedy trener Czesław Michniewicz zaczął robić zmiany w składzie i to poskutkowało.
Najlepszą zmianą okazało się wejście Jakuba Kamińskiego. W swoim drugim występie w kadrze przejął podanie Tymoteusza Puchacza i potrafił oszukać obrońcę oraz bramkarza. W 85. minucie to Kamiński przekazał piłkę do Roberta Lewandowskiego. Po jego strzale nastąpił rykoszet, a najsprytniejszy okazał się Jakub Świderski, który leciutkim kopnięciem przerzucił piłkę ponad bramkarzem.
W sumie udany początek Polaków.
POLSKA - WALIA 2:1 (0:0): Kamiński (72.), Świderski (85.) - Williams (52.).
Skład Polaków: Grabara - BereszyńskiŻ, Glik, Bednarek, Puchacz (73. Zalewski) - Góralski (60. Kamiński), Krychowiak (81. Grosicki), Klich (60. Żurkowski), Zieliński - Buksa (73. Świderski), Lewandowski.