Rząd ma plan awaryjny i racjonowanie benzyny nie powinno być potrzebne
Irlandzki rząd odniósł się do ostatnich opinii na temat tego, że jesienią mieszkańców Irlandii może czekać racjonowanie benzyny. Wicepremier Leo Varadkar stwierdził, że to raczej się nie stanie, ale potwierdził, iż rząd ma plan awaryjny. A więc sytuacja jest faktycznie poważna
Varadkar zaznaczył, że głównym problemem jest nie tyle podaż paliwa, co jego ceny. Spowodowane jest to wieloma czynnikami - pandemią, brexitem, a obecnie sytuacją na Ukrainie. Dodał też, że Irlandia ma 90-dniowe rezerwy i nie ma problemów z zaopatrzeniem. Ale trudno powiedzieć, by tak całkiem wszystkich uspokoił.
Komisja Europejska też podejmuje działania w celu przeciwdziałania kryzysowi, poprzez m.in. magazynowanie gazu. Nie da jednak się ukryć, że o ile mamy ciężkie czasy, to najbliższe miesiące wcale nie będą łatwiejsze.