Ród smoka, prequel, Gry o Tron, ma odrodzić modę na Irlandię Płn.
Branża turystyczna liczy, że premiera, a następnie kolejne odcinki serialu „Ród smoka”, czyli prequelu „Gry o tron”, przywróci modę na Irlandię Północną, gdzie kręcono zdjęcia do obydwu produkcji.
Wielbiciele serialu fantasy HBO gromadzili się w miejscach, gdzie go kręcono - w zamkach, lasach i portach, wydając 30 milionów funtów każdego roku.
Potem, parafrazując hasło przewodnie serialu, nadeszła zima. Ósmy i ostatni sezon rozczarował fanów, chłodząc zapał do serii. Potem uderzył Covid-19, zamrażając międzynarodowe podróże. Firmy turystyczne przeszły w stan hibernacji.
Teraz, po premierze prequela serialu, "House of the Dragon" i ożywieniu podróży międzynarodowych, Irlandia Północna ma nadzieję ponownie wygrzać się w odbitej chwale Westeros.
Pierwszy odcinek „House of the Dragon”, emitowany na Sky Atlantic w Wielkiej Brytanii, zdobył w dużej mierze pozytywne recenzje i wzbudził nadzieje, że odda ducha powieści George'a RR Martina.
W tym tygodniu na międzynarodowym lotnisku w Belfaście wystawiono wierzbowy tron - replikę Żelaznego Tronu utkanego w 2019 roku, który zwykle znajduje się w Muzeum Ulsteru.