Polska - Meksyk 0:0. Lewandowski nie strzelił karnego
Polska reprezentacja zremisowała w pierwszym meczu mistrzostw świata w Katarze, bezbramkowo z Meksykiem. Gdyby Robert Lewandowski strzelił karnego, to byśmy wygrali.
W pierwszym meczu naszej grupy Argentyna (chociaż w pierwszej połowie strzeliła trzy bramki nieuznane z powodu spalonych) przegrała z Arabią Saudyjską 1:2.
Polacy grali tak, jak się spodziewano. To znaczy broniąc i uważając. Nagle, w drugiej połowie sędziowie uznali, że przytrzymywanie naszego kapitana kwalifikuje się na rzut karny.
I Polacy mieli karnego. Niestety Robert Lewandowski dał się wykazać bramkarzowi.
I w związku z tym mecz skończył się bezbramkowo. W sumie i tak dobrze, bo od 2002 roku Polacy zawsze przegrywali mecz inauguracyjny na mistrzostwach świata.
W meczu z Meksykiem po raz 100. w reprezentacji Polski wystąpił Kamil Glik. Mecz z Arabią Saudyjską w sobotę.