Towary z Irlandii Płn. bez kontroli na Wyspach
Kontrole towarów, przywożonych do Irlandii Północnej z pozostałej części Zjednoczonego Królestwa, zostaną niemal całkowicie zniesione, a w Irlandii Północnej nie będą automatycznie obowiązywać regulacje Unii Europejskiej - przewiduje przedstawione w środę porozumienie, mające zakończyć dwuletni kryzys polityczny w tej prowincji.
Przyczyną kryzysu było nieprzejednane stanowisko Demokratycznej Partii Unionistów (DUP), największej partii unionistycznej w Irlandii Północnej, która w lutym 2022 r. opuściła tamtejszy rząd, protestując przeciwko faktycznej granicy celnej, która powstała po brexicie między Irlandią Północną a Wielką Brytanią (tj. Anglią, Szkocją i Walią). DUP argumentowała, że utrudnia to handel, a także podważa status prowincji jako części Zjednoczonego Królestwa.
Porozumienie przewiduje, że towary wysyłane do Irlandii Północnej z pozostałej części Zjednoczonego Królestwa, które mają w niej pozostać, nie będą poddawane żadnym kontrolom, z wyjątkiem sytuacji, gdy brytyjskie władze uznają, iż eksport ten stawowi ryzyko z powodu działalności przestępczej, przemytu, nadużywania systemu lub możliwości przenoszenia chorób. Natomiast w przypadku towarów, które poprzez Irlandię Północną trafiać będą na jednolity rynek UE, uproszczone zostaną formalności.
Drugą kluczową sprawą jest to, że unijne regulacje nie będą automatycznie obowiązywać w Irlandii Północnej, jak to jest obecnie, lecz tylko wówczas jeśli je zatwierdzi tamtejsze Zgromadzenie (parlament).