W wieku 77 lat zmarł Jerzy Stuhr
Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jerzego Stuhra, wybitnego polskiego aktora, reżysera i pedagoga. Jego odejście to ogromna strata dla polskiej kultury i sztuki, pozostawił po sobie niezwykłe dziedzictwo, które na zawsze będzie częścią historii polskiego teatru i kina.
W ostatnich latach Jerzy Stuhr zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Chorował na raka, przeszedł zawał serca, miał też udar mózgu. W ubiegłym roku Maciej Stuhr przekazał, że jego ojciec trafił w ciężkim stanie na oddział intensywnej terapii szpitala w Zakopanem.
Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 roku w Krakowie. Jego kariera rozpoczęła się od ukończenia Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie, gdzie z czasem sam zaczął wykładać. Na scenie zadebiutował w Teatrze Starym, gdzie szybko zdobył uznanie za swoje wyjątkowe umiejętności aktorskie. Jego role w sztukach takich jak „Emigranci” Sławomira Mrożka czy „Hamlet” Williama Szekspira zapisały się na stałe w historii polskiego teatru.
Stuhr zasłynął również jako aktor filmowy. Jego współpraca z reżyserem Krzysztofem Kieślowskim przyniosła niezapomniane kreacje w takich filmach jak „Amator”, „Przypadek” i trylogia „Dekalog”. Współpracował również z innymi znakomitymi reżyserami, jak Andrzej Wajda („Wesele”), Agnieszka Holland („Gorączka”) czy Jerzy Hoffman („Ogniem i mieczem”).
Jerzy Stuhr był nie tylko wybitnym aktorem, ale również utalentowanym reżyserem. Jego debiut reżyserski „Spis cudzołożnic” oraz kolejne filmy, takie jak „Tydzień z życia mężczyzny” czy „Korowód”, zdobyły uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności. Jako pedagog, przez wiele lat wykładał na krakowskiej PWST, kształcąc kolejne pokolenia polskich aktorów.
Jerzy Stuhr był nie tylko artystą, ale również intelektualistą i komentatorem rzeczywistości. Jego głos w sprawach społecznych i politycznych był zawsze słyszalny i ceniony. Był autorem wielu książek, w których dzielił się swoimi refleksjami na temat sztuki, życia i świata.
Odejście Jerzego Stuhra to niepowetowana strata dla całej społeczności artystycznej. Jego talent, charyzma i ogromne zaangażowanie w rozwój polskiej kultury pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Pozostawił po sobie niezliczone role, które będą inspirować kolejne pokolenia artystów i widzów.
"Krakowska scena teatralna już nigdy nie będzie taka sama. Odszedł od nas Jerzy Stuhr. Wybitny aktor, reżyser, wykładowca i przyjaciel Krakowa" - napisał w mediach społecznościowych Aleksander Miszalski, prezydent miasta.
Fot. Wikipedia