Irlandzki bokser zmarł w szpitalu w Belfaście tydzień po walce
W szpitalu w Belfaście zmarł irlandzki bokser John Cooney. Pięściarz został znokautowany tydzień temu w walce o obronę tytułu mistrza świata w wadze superpiórkowej. Powodem był uraz mózgu.
28-letni Cooney został znokautowany 1 lutego w dziewiątej rundzie pojedynku z Walijczykiem Nothanem Howellsem. Po walce trafił do szpitala, gdzie stwierdzono krwawienie mózgu. Przeszedł operację, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia.
Jego promotor Mark Dunlop przesłał oświadczenie, w którym wspólnie z rodziną zmarłego pożegnali go.
„Z całkowitym smutkiem musimy ogłosić, że po tygodniu walki o życie John Cooney niestety zmarł. Państwo Cooney i jego narzeczona Emmaleen chcieliby podziękować personelowi szpitala Royal Victoria w Belfaście, który niestrudzenie pracował, aby uratować życie Johna, a także wszystkim, którzy przesłali wiadomości ze wsparciem i modlitwami” - napisano w oświadczeniu, cytowanym przez brytyjski portal The Guardian.
screen: YouTube/Wasaib Info TV