Tragedia w polskiej rodzinie w Kilkenny. Ojciec zabił syna
Zbigniew B. został wstępnie oskarżony o zabójstwo syna. Do zbrodni w Kilkenny doszło 27 lutego 2023 roku. Ale teraz oskarżony przyznał się do winy.
Zabity miał zaburzenia psychiczne. Miał brać odpowiednie leki, których przyjmowania regularnie odmawiał. Na tym tle doszło do kłótni. Okazało się, że ojciec dźgnął syna nożem w udo. Ni miał takiego zamiaru, ale przeciął mu tętnicę udową, co spowodowało zgon.
70-letni Zbigniew B. przyznał się do nieumyślnego spowodowania śmierci. Głębokość rany wynosiła 11 cm i sięgała prawie do tylnej części nogi.
U zmarłego zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową, na którą otrzymywał leki i był pod nadzorem medycznym. W dniu śmierci pił alkohol, w organizmie znaleziono też ślady narkotyków.
Sąd skazał seniora na dwa lata, ale zawiesił ostatnie sześć miesięcy pod warunkiem, że pozostanie pod nadzorem kuratora przez 12 miesięcy od daty zwolnienia, co daje karę pozbawienia wolności w wymiarze 18 miesięcy.
Polak został jednak zwolniony z więzienia Midlands w Portlaoise w hrabstwie Laois następnego dnia rano, ponieważ odsiedział już cały wyrok w areszcie śledczym.
fot. Pixabay.com