Pomóżmy ocalić Maksia
Maks ma 9 lat i cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a. Aby żył, rodzina musi uzbierać ogromną sumę.
DMD – to śmiertelna choroba, która jeszcze kilkanaście lat temu, była wyrokiem, którego nie można poddać apelacji.
Teraz na szczęście pojawiła się nadzieja i ratunek dla Maksia.
Rodzina chłopca zrobi wszystko, by uzbierać koszmarnie wysoką kwotę, niezbędną na pokrycie terapii genowej.
Życie i funkcjonowanie Maksa wyceniono na 16 MILIONÓW!
"Obecnie synek chodzi sam, uczęszcza do szkoły, ale choroba jest już widoczna gołym okiem. Maksiu odbiega od rówieśników, choć stara się ze wszystkich sił, by im dorównać.
Uwielbia zwierzęta, pieski i kotki i pasjonuje się samochodami. Chcemy, by Maksiu miał szansę taką, jak inne dzieci. Byśmy mogli obserwować jego rozwój, edukację, nawiązywanie relacji, rozwijanie pasji… Chcemy, żeby był szczęśliwy i żeby jego życie mogło trwać jak najdłużej!
Kwota, którą musimy uzbierać, jest kosmiczna. Dotychczas wszystkie koszty związane z chorobą synka pokrywaliśmy z własnych środków. Niestety koszt terapii genowej nas przerasta… Nie możemy się załamać, musimy zapukać do każdych drzwi w nadziei, że za którymiś będzie czekał ratunek… Może to właśnie Ty jesteś naszym Aniołem Stróżem?"
Rodzice Maksia
LINK DO ZBIÓRKI TUTAJ