Irlandia nie chce ceł odwetowych wobec USA
Irlandia rozmawia z Komisją Europejską w sprawie objęcia produktów rolnych i bourbona z USA cłami odwetowymi - powiedział w Brukseli irlandzki wiceminister ds. handlu Neale Richmond. Jak dodał, nie chce, by zaproponowane przez KE cła odwetowe kiedykolwiek weszły w życie.
Chodzi o zaproponowaną przez KE 8 maja listę amerykańskich towarów o wartości 95 mld euro, które miałyby zostać objęte cłami, jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego i USA nałożą zapowiadane cła na UE.
Wiceminister Richmod potwierdził, że Irlandia rozmawia z KE na temat wyłączenia z tej listy produktów rolnychqqqq i bourbona, sprowadzanych z USA do UE. Dublin obawia się bowiem odwetu ze strony Waszyngtonu, który mógłby uderzyć z kolei w irlandzki eksport nabiału i whiskey do USA.
Nie po raz pierwszy trwają zabiegi o pobłażliwe potraktowanie amerykańskiego bourbona, został on bowiem usunięty z pierwszej listy ceł odwetowych w kwietniu.
KE w ramach szykowanego potencjalnego odwetu zaproponowała także uderzenie w amerykański koncern Boeing, u którego duże zamówienie złożył irlandzki przewoźnik Ryanair.
Richmond powiedział dziennikarzom, że w jego ocenie odroczenie przez prezydenta Donalda Trumpa 50-procentowych stawek celnych na UE do 9 lipca powinno przyspieszyć negocjacje nad porozumieniem pomiędzy UE a USA.
"Nie mam nic przeciwko temu, aby europejskie firmy kupowały więcej od USA. Właściwie chciałbym to zobaczyć, ale musimy upewnić się, że (...) będziemy nad tym pracować metodycznie" - podkreślił.
"Irlandia popiera europejską odpowiedź, ale naprawdę ważne jest to, żebyśmy nie przesadzali z reakcją na każdego posta w mediach społecznościowych administracji USA" - dodał.
fot. Pixabay.com