Polacy trzecimi największymi konsumentami kawy na wynos
Portal Numbeo przeanalizował ceny kawy w całej Europie. W raporcie wyraźnie widać kto płaci najwięcej, kto ma największą siłę nabywczą i jak wypada Polska.
Polacy są trzecimi największymi konsumentami kawy na wynos w Europie - przeciętny pracownik kupuje 1,77 filiżanki dziennie. Wyprzedzają nas tylko Brytyjczycy (1,96 filiżanki) i Belgowie (1,79). Pod względem ceny, Polska plasuje się pośrodku stawki - cappuccino w Warszawie kosztuje średnio 3,64 euro i jest wyraźnie droższe niż w krajach sąsiadujących (z wyjątkiem Niemiec), np. na Słowacji czy w Czechach. Mimo silnej pozycji na rynku kawowym (Polska jest piątym eksporterem kawy w Europie) ceny detaliczne są relatywnie wysokie. Przyczyną mogą być wysokie koszty najmu, podatków i prowadzenia lokali gastronomicznych.
Za filiżankę cappuccino najwięcej trzeba zapłacić w Danii - 5,81 euro. Kolejne najdroższe kraje to Islandia (5,33 euro) i Szwajcaria (5,27 euro). Z kolei najtańsze cappuccino można wypić w Kosowie (1,27 euro), Ukrainie (1,36 euro) i we Włoszech (1,53 euro). Warszawa ze średnią ceną 3,64 euro lokuje się pośrodku, ale lokalnie ceny bywają tu wyższe niż w wielu krajach południowej i wschodniej Europy.
Same ceny kawy w Europie jednak nie odzwierciedlają do końca jej rzeczywistej wartości dla mieszkańców - bo zarobki potrafią się na naszym kontynencie diametralnie różnić. W Danii kawa stanowi tylko 0,004% rocznej pensji netto, we Francji 0,0106%, a na Litwie aż 0,021%.
Najlepszy stosunek ceny cappuccino do zarobków notuje się we Włoszech - mieszkańcy Rzymu mogą kupić aż 1399 filiżanek za średnią pensję. Na kolejnych miejscach pod tym względem plasują się Szwajcaria, Holandia i Irlandia.
Porównując siłę nabywczą, także najdroższa Dania okazuje się jedną z tańszych - ale tylko dla dobrze zarabiających mieszkańców. W krajach Europy Wschodniej ten współczynnik jest znacznie niższy, co potwierdza, że kawa na wynos jest tam mniej dostępna finansowo.
fot. Pixabay.com