Seks przyczyną morderstwa 20-letniej Polki
Byli parą od kilku miesięcy. Tamtej nocy wypili dużo alkoholu; nad ranem ciało 20-letniej Polki znaleziono w wannie. Tragedia rozegrała się kilka dni temu w miasteczku Newry w Irlandii Północnej. O morderstwo Pauliny został oskarżony jej partner, także Polak, Dawid M. W trakcie przesłuchania zeznał, że udusił dziewczynę w czasie stosunku. – Lubiła być podduszana – powiedział. Pisaliśmy o tym, ale teraz wynikły nowe okoliczności
Zwłoki pochodzącej z Łukowa młodej kobiety znaleziono w niedzielę w jej domu w dzielnicy Drumalane Park. Kilka godzin później policja zatrzymała trzy lata starszego Dawida. – Był w ciężkim stanie, powiedział: „Zabiłem ją” – mówi adwokat oskarżonego Jonathan Browne, cytowany przez portal Independent.ir.
Z ustaleń prokuratury wynika, że Dawid M. przed zatrzymaniem kontaktował się z rodziną z Polski w sprawie lotu powrotnego do kraju. Oskarżony w czasie policyjnego przesłuchania zeznał, że był w związku z 20-letnią Patrycją od kilku miesięcy; w czasie seksu często praktykowali podduszanie.
– Powiedział, że tamtej nocy oboje wypili dużą ilość alkoholu; wpierw po butelce wina, a potem pili wódkę – relacjonował adwokat mężczyzny. Jak zeznał, zmarła Patrycja przestała reagować podczas dobrowolnego stosunku płciowego. Zdaniem adwokata para miała „umowę”, że w razie zagrożenia mieli dać sobie „sygnał”, aby przerwać stosunek. – Powiedział, że nigdy nie dała mu takiego sygnału – dodał Browne. Obrona twierdzi, że śmierć jest całkowicie przypadkowa, a oskarżony nie działał z zamiarem wyrządzenia krzywdy. Sędzia odmówił jednak zwolnienia Dawida M. za kaucją. Sprawa 23-latka rozpocznie się przed sądem 2 września.