Po ponad czterech miesiącach wracają nabożeństwa kościelne
Od 26 grudnia w Irlandii panuje niemal całkowity zakaz publicznego sprawowania kultu. Przepis ten przestanie obowiązywać 10 maja
W czwartek 29 kwietnia premier Irlandii Micheál Martin ogłosił kolejny stopień łagodzenia restrykcji sanitarnych w całym kraju. Luzowanie obejmie również kościoły, które po ponad 4 miesiącach zostaną otwarte dla wiernych i zostanie w nich umożliwione publiczne sprawowanie kultu.
Od 26 grudnia w Irlandii istnieje możliwość odbywania jedynie prywatnych praktyk religijnych, a śluby i pogrzeby mogą odbywać się jedynie z drastycznym ograniczeniem liczby uczestników. Po 10 maja na tego typu uroczystościach będzie obowiązywał limit 50 osób. Jednocześnie irlandzki rząd zaleca, aby wciąż wstrzymać się z organizowaniem pierwszych komunii i bierzmowań.
Oprócz otwierania kościołów, rząd zapowiedział luzowanie również w innych obszarach. Mieszkańcy wyspy ponownie będą mogli swobodnie poruszać się po swoim kraju, do pracy powrócą fryzjerzy, kosmetyczki i pracownicy muzeów i galerii.
Na wizytę w kinie, restauracji, pubie czy siłowni Irlandczycy będę musieli poczekać przynajmniej do 7 czerwca.
Do 10 maja Irlandia wciąż pozostaje jedynym krajem w Europie, w którym uczestnictwo we Mszy świętej jest ściśle zakazane. Zdaniem wielu katolików, zasady te stoją w sprzeczności z prawami, które gwarantuje im art. 44 irlandzkiej konstytucji. Można w nim znaleźć następujące zapisy: "Państwo nie stwarza ograniczeń prawnych ani nie dyskryminuje ze względu na wyznawaną religię, wierzenia lub status" czy "Każdemu obywatelowi gwarantuje się wolność sumienia, swobodę wyznania i swobodę praktyk religijnych, z uwzględnieniem zasad porządku publicznego i moralności".