Alkohol w Polsce jednym z najtańszych w Unii Europejskiej, Irlandia zawyża średnią
W Polsce obok Bułgarii, Rumunii i Węgier można było w 2020 r. najtaniej kupić alkohol – wynika z danych Eurostatu. Najmocniej unijną średnią zawyżały tradycyjnie Finlandia, Irlandia i Szwecja
Zgodnie z danymi Eurostatu ceny alkoholu w Finlandii w 2020 r. były niemal dwukrotnie wyższe od unijnej średniej. Finowie za alkohol płacili średnio 193 proc. średniej ceny zanotowanej dla całej Unii Europejskiej. Różnica ta w ostatnich latach stale rośnie. Jeszcze w 2018 r. współczynnik ten w Finlandii wynosił 182 proc., by w 2019 r. wzrosnąć do niespełna 191 proc.
Na podium alkoholowej drożyzny znalazły się jeszcze: Irlandia (180,7 proc.) oraz Szwecja (165,7 proc.). Drożej było jednak poza Unią Europejską w dwóch państwach należących do EFTA: Norwegii (251,2 proc.) oraz na Islandii (239,4 proc.).
Ceny najbardziej zbliżone do unijnej średniej można było spotkać z kolei we Włoszech, Francji, na Cyprze oraz na Litwie.
Po kilku latach status quo zmiana zaszła wśród państw z najtańszymi wyrobami alkoholowymi. Te w 2020 r. najtaniej względem unijnej średniej można było kupić na Węgrzech (72,7 proc.). Nieco drożej było na Litwie (73,8 proc.) oraz w Bułgarii (80,5 proc.).
W Polsce w 2020 r., według danych Eurostatu, alkohol kosztował 86,5 proc. unijnej średniej. Na podobnym poziomie znalazły się ceny w Czechach (87,9 proc.). Spośród państw graniczących z Polską nieco drożej było w Niemczech (91,4 proc.) oraz na Słowacji (95,2 proc.).
Współczynnik dla Polski od kilku lat utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Rośnie za to spożycie alkoholu nad Wisłą. Według danych Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, w 2019 r. Polacy wypili średnio 9,78 l czystego alkoholu etylowego na głowę – najwięcej pod postacią piwa (5,34 l).