Kryzys w rozmowach z polskimi kontrolerami - z zagranicznych wakacji nici lotów
Spór pomiędzy Związkiem Zawodowym Kontrolerów Ruchu Lotniczego a Polską Agencją Żeglugi Powietrznej co prawda się nie zakończył, ale ogłoszono „zawieszenie broni”. Miało ono potrwać do 10 lipca, uspokajano również podróżujących, że w wakacje nie będzie problemu z lotami. Jednak znowu nie wiadomo, czy Polacy będą latać na wakacje za granicę
Wstępne porozumienie dotyczyło zmian w regulaminach pracy i wynagrodzeń. Jednak w ostatnich dniach ponownie zaczęły pojawiać się informacje o sporze. Rozejm, jak nazwali to związkowcy, ma potrwać do 10 lipca. Oznacza to m.in. że transport lotniczy w Polsce nie jest w najbliższych tygodniach zagrożony masowymi opóźnieniami, jak miało to miejsce w kwietniu. W wakacje raczej nie będzie konieczności wprowadzenia planu zmniejszającego o 2/3 ruch na lotnisku Chopina w Warszawie i porcie lotniczym w Modlinie.
Oznacza to m.in. że transport lotniczy w Polsce nie jest w najbliższych tygodniach zagrożony masowymi opóźnieniami, jak miało to miejsce w kwietniu. W wakacje nie będzie konieczności wprowadzenia planu zmniejszającego o 2/3 ruch na lotnisku Chopina w Warszawie i porcie lotniczym w Modlinie.
Zaczęły się jednak pojawiać nieoficjalne informacje, jakoby PAŻP chciał się wycofać z porozumienia zawartego z kontrolerami lotów. Okazuje się, że PAŻP ma się wycofać z sześciu, ustalonych wcześniej punktów, m.in. postulatu dotyczącego wyrównania w 2025 r. pensji kontrolerów do wysokości inflacji z 2022 r. Problemem okazuje się również program umożliwiający kontrolerom po 57. roku życia, przejście z pracy na stanowiskach operacyjnych do innych zadań. Mówi się, że w lipcu z pracy może odejść nawet 100 kontrolerów.