Irlandzkie firmy energetyczne wykorzystują wojnę, żeby podnosić ceny
Firmy energetyczne wykorzystują wojnę na Ukrainie jako przykrywkę, aby czerpać „absolutnie niemoralne” zyski z Irlandczyków - przekonuje dyrektor generalny Irlandzkiego Parlamentu Seniorów (ISCP) Sue Shaw
Firma Bord Gáis Energy przedstawiła dane, z których wynika, że w pierwszej połowie tego roku jej zysk operacyjny wzrósł o 74 proc. Wiąże się to z podnoszonymi cenami energii dla odbiorców.
Firma Pinergy od 5 września podniesie ceny dla osób korzystających z licznika przedpłaconego aż o 24 proc. Dla osób, które są regularnie rozliczane przez firmę, podwyżka wynosi 19,2 proc., dzienna opłata stała wzrośnie natomiast o 30 proc. W sumie od początku 2021 roku klienci Pinergy płacą ok. 1150 euro więcej za energię elektryczną.
Dyrektor generalny ISCP Sue Shaw oceniła, że Irlandia pilnie potrzebuje ograniczenia cen energii i wprowadzenia podatku od nieoczekiwanych zysków dla firm. Jej zdaniem niemoralne jest, aby dostawcy energii osiągali ogromne zyski, gdy ich klienci walczą o wypełnienie podstawowych potrzeb.
Irlandzkie Stowarzyszenie Konsumentów potępiło rażące spekulacje irlandzkich firm energetycznych.
Premier Micheal Martin zapewnił, że rząd rozważy wprowadzenie podatku od nieoczekiwanych zysków (Windfall Tax) w budżecie na przyszły rok.