Irlandczycy podzieleni w kwestii przystąpienia do NATO
Irlandczycy są podzieleni w kwestii możliwości przystąpienia swojego kraju do NATO, wynika z opublikowanego w ten weekend sondażu BehaviourWise przeprowadzonego w ramach badania opinii społecznej wobec polityki obronnej 52 proc. obywateli chciałoby przystąpienia Irlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego, podczas gdy 48 proc. opowiada się przeciwko.
Irlandia prowadzi politykę neutralności wojskowej. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę dyskusja słuszności takiego podejścia zyskała na znaczeniu. Z badania, przeprowadzonego w dużej części jeszcze przed ogłoszeniem przez rząd w zeszłym miesiącu bezprecedensowego podniesienia wydatków na obronność, wynika także, że większość społeczeństwa popiera zwiększenie budżetu obronnego kraju.
Biorąc pod uwagę, że praktycznie tyle samo Irlandczyków chce wstąpienia do NATO, co nie chce, narracja wojenna może mieć decydujące znaczenie przy ewentualnym przyszłym referendum dotyczącym natowskiej akcesji, uważają autorzy badania.
Badanie dotyczyło również obaw irlandzkich obywateli związanych z wojną i bezpieczeństwem żywnościowym.
Jak pokazał sondaż, w tej sprawie poziom niepokoju społecznego związanego z rosnącymi cenami żywności i potencjalnymi jej niedoborami jest dość wysoki. Jednocześnie duża część Irlandczyków popiera dalsze przyjmowanie uchodźców, jak i unijne embargo na rosyjskie surowce energetyczne.
Ponadto badanie wykazało niski poziom zrozumienia przez opinię publiczną wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE, w której Irlandia jako członek Unii również uczestniczy. Konieczna jest więc edukacja i dyskusja medialna na tematy związane z polityką obronną, podsumowuje BehaviourWise.