Ile mieszkań potrzeba Irlandczykom? Prognoza rozmija się z rządowym planem
Instytut Badań Ekonomicznych i Społecznych (ESRI) opublikował raport, w którym przeanalizowano przewidywane zapotrzebowanie na mieszkania w Irlandii. W raporcie uwzględniono szereg scenariuszy demograficznych.
W dokumencie przedstawiono prognozy populacji oparte na wskaźnikach śmiertelności, płodności oraz różnych scenariuszach migracji międzynarodowej. Autorzy raportu, Adele Bergin i Paul Egan, wzięli pod uwagę także wielkości gospodarstw domowych i tempo starzenia się zasobów mieszkaniowych.
Rządowy plan kontra społeczne oczekiwania
W scenariuszu bazowym zapotrzebowanie na mieszkania waha się od 38 000 do 50 000 rocznie w okresie 2023–2030, w zależności od wielkości gospodarstw domowych i wskaźników przestarzałości zasobów mieszkaniowych.
Biorąc pod uwagę wszystkie 12 scenariuszy, średnie roczne zapotrzebowanie na mieszkania strukturalne wynosi około 44 000 w latach 2023–2030 i około 40 000 w latach 2030–2040. To znacznie powyżej celów rządowych na lata 2023–2026, wynoszących od 33 450 do 36 900 jednostek rocznie.
Więcej ludzi, większe potrzeby
Wzrost liczby ludności jest przewidywany dla wszystkich regionów w kraju, jednak największy wzrost będzie skoncentrowany prawdopodobnie w regionie wschodnim i Midland, w tym w Dublinie i na środkowym wschodzie. Do 2040 roku populacja ma wzrosnąć o 922 000 osób i osiągnąć łącznie ponad 6,1 miliona mieszkańców.
W scenariuszu wysokiej migracji szacunki zapotrzebowania na mieszkania wynoszą od 41 000 do 53 000 rocznie, natomiast w scenariuszu niskiej migracji od 35 000 do 47 000 rocznie. Znaczna część popytu na mieszkania w latach 2023–2030 będzie pochodzić z Dublina oraz hrabstw Cork, Galway i Limerick.
Darragh O’Brien, minister ds. mieszkalnictwa, przyznał, że to badanie stanowi cenny wkład w planowanie przyszłego popytu na mieszkania. Departament Mieszkalnictwa zamierza uwzględnić te dane przy rewizji celów mieszkaniowych Irlandii. Minister zaznaczył również, że obecne cele mieszkaniowe są jedynie podstawą; rząd będzie dążył do ich przekroczenia