Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka
Irlandzki urząd ochrony danych nałożył w piątek na platformę karę w wysokości 530 milionów euro, zarzucając jej przekazywanie danych europejskich użytkowników chińskiemu rządowi. Serwis się broni i zapowiada apelację.
Irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC) nałożyła na TikToka grzywnę sięgającą 530 mln euro. Zdaniem regulatora, chiński serwis społecznościowy narusza unijne zasady ochrony i transferu danych. Irlandzki organ zarzucił platformie przekazywanie informacji o europejskich użytkownikach władzom w Pekinie i nakazał jej zawieszenie przekazywania danych, o ile firma nie dostosuje się do unijnych regulacji w ciągu sześciu miesięcy.
TikTok stanowczo odpiera zarzuty irlandzkiego regulatora i już zapowiedział, że odwoła się od potężnej grzywny. Platforma przekonuje, że „nigdy nie otrzymała wniosku” od chińskich władz o dostęp do danych internautów pochodzących z Unii Europejskiej.
TikTok nigdy nie przekazał im danych europejskich użytkowników – oświadczyła dyrektorka TikToka ds. relacji rządowych i polityki publicznej na Europę, Christine Grahn, cytowana przez AFP. Jak dodała, firma należąca do chińskiej spółki ByteDance nie zgadza się z decyzją Irlandzkiej Komisji Ochrony Danych i zamierza złożyć do sądu pełną apelację.
TikTok przekonuje, że stosuje unijne mechanizmy ochrony danych, takie jak standardowe klauzule umowne gwarantujące bezpieczeństwo i ograniczony dostęp do danych użytkowników. Chińska firma podkreśla, że w 2023 roku uruchomiła specjalny program bezpieczeństwa danych o nazwie „Project Clover”, który zakłada inwestycje o łącznej wartości 12 mld euro w ciągu dekady.
TikTok w środę, 30 kwietnia, ogłosił, że w ramach programu otworzy nowe centrum danych w Europie. Ma ono powstać w Finlandii i pochłonąć 1 mld euro. Pierwsze europejskie centrum danych platformy zostało otwarte w Norwegii w ubiegłym miesiącu.
fot. Pixabay.com