Irlandia oskarża Borisa Johnsona o sabotowanie procesu pokojowego
Rząd irlandzki oskarżył Borisa Johnsona o próbę sabotowania procesu pokojowego w Irlandii Północnej „jednostronnym prowokacyjnym aktem” opartym na fałszywych twierdzeniach o porozumieniu wielkopiątkowym
Thomas Byrne, irlandzki minister spraw europejskich, określił twierdzenia rządu Wielkiej Brytanii, że zależy mu na ochronie procesu pokojowego jako „całkowicie fałszywe”bChodzi o przedstawiony w środę w Izbie Gmin projekt ustawy o rynku wewnętrznym Zjednoczonego Królestwa, która ma zapewnić jego integralność po zakończeniu okresu przejściowego po brexicie.
Krytycy ustawy uważają, że w praktyce unieważni ona postanowienia protokołu dotyczącego Irlandii Północnej, który jest częścią zawartej w październiku zeszłego roku umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Zgodnie z tą umową Irlandia Północna ma pozostać częścią jednolitego rynku UE w zakresie obrotu towarami. Thomas Byrne powiedział: - To, co się stanie, jeśli ta ustawa stanie się prawem, jest całkowicie nie do pomyślenia. Wielka Brytania odrzuciła brukselskie żądania wycofania tej części ustawy.
Rozmowy handlowe między Unią Europejską a Wielką Brytanią będą kontynuowane w przyszłym tygodniu, jednak perspektywy wyjścia z impasu nie rysują się dobrze.