Dzień różnorodności
Tradycyjne polskie pierogi, zwyczaje węgierskie, książki po które sięgają Serbowie, mapa Polski z zaznaczonymi stadionami na Euro 2012, a także muzyka i tańce grup afrykańskich – to tylko niektóre atrakcje, jakie towarzyszyły Cork Diversity Day, imprezie zorganizowanej w Bishop Lucey Park przez Cork Integration Forum.
W tym roku wzięło w niej udział dwanaście grup, które prezentowały bogactwo swojego narodu. Wydarzeniem była wizyta Lorda Majora, który nie tylko podkreślił duże znaczenie takich imprez dla integracji społeczności Cork, ale też – podobnie jak pozostali uczestnicy - napisał swoje imię na Memory Wall, tablicy, która ma przypominać o tym wydarzeniu.
Podczas imprezy każdy z przedstawicieli witał uczestników w swoim ojczystym języku, także i Lord Mayor przywitał zgromadzonych po irlandzku oraz w lokalnym sloganie.
Podczas tej niecodziennej imprezy na najmłodszych czekało wiele atrakcji. Zabawy, X-Faktory, Klauny, Księżniczki które za pomocą pędzla zmieniały dzieci w tygrysy lub motyle, to tylko część niespodzianek, jakie przygotowała Grupa teatralna z Kinsale.
- To wspaniale, ze mój syn bawi sie z innymi dziećmi z różnych krajów, a ja w tym czasie mogę obejrzeć przygotowane stanowiska – przyznała Kasia, jedna z uczestniczek Cork Diversity Day.
Poznanie siebie nawzajem było głównym celem imprezy, dlatego przedstawiciele 12 krajów zaprezentowali specjały kulinarne i inne ciekawostki związane ze swoimi narodami.
Na polskim stoisku można było skosztować pierogów, wędliny, sernika, naleśnika, słodyczy. Można było także obejrzeć książki, albumy i foldery poświęcone ciekawym miejscom w kraju nad Wisłą. Atrakcją była również mapa Polski z zaznaczonymi stadionami na Euro 2012.
Węgrzy zaprezentowali pokaz tańca tradycyjnego i strzelania z łuku. Był także śpiew i gra na tradycyjnych instrumentach.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się stoiska afrykańskie, na których można było spróbować specjałów z Afryki, zobaczyć tradycyjne stroje, pokaz tańca czy usłyszeć afrykańską muzykę.
- Cieszę się, ze wśród wielu grup prezentujących się znalazła się również Irlandia – podkreślał jeden członków Cork Integration Forum. - To ważne byśmy poznali nie tylko zwyczaje imigrantów, ale przede wszystkim kulturę irlandzką.
- To jedna z niewielu okazji, gdzie możemy poznać bliżej kultury ludzi z różnych narodów, wśród których żyjemy na co dzień – wtórowała Monika. - To są w końcu nasi sąsiedzi, znajomi albo koledzy z pracy
Cork Diveristy Day był druga taka imprezą zorganizowaną przez Cork Integration Forum, organizacji, która zawiązała się w czerwcu 2009 roku w nawiązaniu do CNC, Cork Sieci Komitetu. Cork Integration Forum ma na celu integrację imigrantów oraz ich tworzenie dobrych relacji społecznych w Cork City. Stara się to osiągnąć we współpracy z Cork City Council, Nasc, Centrum Wsparcia i Integracji „Razem” oraz innymi grupami zamieszkującymi Cork.